W mojej pracy brokera leasingowego spotykam się z różnymi sytuacjami i różnymi przedsiębiorcami. Czasami już po krótkiej rozmowie wiem, że lepiej będzie, jeśli klient jeszcze raz przemyśli decyzję o leasingu. Nie dlatego, że nie spełnia formalnych wymagań – ale dlatego, że leasing po prostu może nie być najlepszym wyborem na danym etapie jego biznesowej drogi.
Kiedy leasing może być złym pomysłem?
1. Gdy traktujesz leasing jako „szpan”
Zdarzało mi się rozmawiać z osobami, które chciały wziąć leasing tylko po to, by „dobrze wyglądać” – bo nowy, drogi samochód czy sprzęt ma robić wrażenie. Jeśli zależy Ci tylko na prestiżu, ale wewnętrznie czujesz, że nie jesteś jeszcze na to gotowy – leasing może okazać się kosztowną pomyłką. To nie „pożyczka na pokaz”, tylko konkretne narzędzie do rozwijania biznesu.
2. Gdy nie masz planu
Leasing powinien być częścią większej strategii. Jeśli nie wiesz, po co właściwie bierzesz samochód czy maszynę i nie potrafisz odpowiedzieć sobie, jak ten sprzęt ma pomóc Twojej firmie się rozwinąć – wstrzymaj się. Leasing to narzędzie, które powinno zwiększać Twoją efektywność, a nie tylko generować koszty.
3. Gdy Twoja sytuacja finansowa jest niepewna
Brak oszczędności, nieregularne dochody, problemy z płynnością? W takich przypadkach lepiej nie zaciągać zobowiązań, które mogą szybko stać się kulą u nogi. Rozwiązanie umowy leasingowej przed czasem może być drogie i skomplikowane – warto być na to gotowym.
4. Gdy dopiero zaczynasz i nie masz doświadczenia
Jeśli jesteś początkującym przedsiębiorcą bez kapitału i planu, lepiej działać ostrożnie. Zamiast od razu porywać się na leasing najdroższego sprzętu, wybierz coś „na start”. Widziałem niestety sytuacje, w których ambitne plany kończyły się szybkim zamknięciem firmy – a leasing wciąż trzeba było spłacać.
5. Gdy masz złą historię kredytową
Leasing bez BIK czy KRD istnieje, ale warunki są zazwyczaj mniej korzystne: większa opłata wstępna, krótszy okres finansowania, wyższy koszt. Jeśli masz za sobą problemy finansowe, dobrze się zastanów, czy leasing faktycznie Ci pomoże, czy tylko pogłębi kłopoty.
6. Gdy cenisz sobie pełną elastyczność
Leasing, jak każda umowa, wiąże się z obowiązkami i pewnymi ograniczeniami. Nie zawsze możesz dowolnie modyfikować przedmiot leasingu, np. tuningować samochód. Choć leasing oferuje sporo swobody, niektórzy mogą poczuć się w takiej umowie ograniczeni.
7. Gdy Twoje dochody są sezonowe lub niestabilne
Firmy z branż takich jak budownictwo czy turystyka mają często sezonowy charakter. W martwym sezonie leasingowa rata może być sporym obciążeniem. W takiej sytuacji rozważ niższą wpłatę wstępną, dłuższy okres leasingu lub po prostu odłóż decyzję o leasingu na później.
8. Gdy leasing nie daje korzyści podatkowych
Przy leasingu drogich aut osobowych (powyżej 150 tys. zł, a dla elektryków – 225 tys. zł) obowiązują limity kosztów podatkowych. Oznacza to, że nie odliczysz pełnych rat leasingowych od podatku. Dla niektórych firm to może być argument, by przemyśleć inną formę finansowania – chyba że korzystasz z estońskiego CIT-u, tam takich ograniczeń nie ma.
Na koniec – decyzja zawsze należy do Ciebie
Leasing to świetne narzędzie, ale jak każde narzędzie – nie nadaje się do wszystkiego. Kluczem jest świadomość i dopasowanie rozwiązania do swojej sytuacji. Ja jestem po to, by pomóc Ci to wszystko przeanalizować i podjąć najlepszą decyzję dla Twojej firmy.